Zarejestruj się lub zaloguj
Przechodząc dalej akceptujesz regulamin
Obejrzyj zwiastun oraz sprawdź gdzie obejrzeć cały film Fucking Bornholm po szybkiej rejestracji
Dziś pogadamy o filmie „Fucking Bornholm”, który wywołał sporo zamieszania na polskiej scenie filmowej. Zacznijmy od tego, że film ma swoje korzenie w serialu audio od Empik Go, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Anna Kazejak, współautorka scenariusza, postanowiła przenieść tę historię na duży ekran. Rezultat? Mieszanka komedii, dramatu i satyry, która bada mroczne zakątki relacji międzyludzkich. Co ciekawe, w filmie mamy całkowicie nową obsadę w porównaniu do serialu audio, ale tematyka i problematyka pozostają aktualne.
Wyobraź sobie urlop, który z pozoru wydaje się być idealny – majówka spędzona na pięknej duńskiej wyspie Bornholm z rodziną i przyjaciółmi. Ale co, jeśli ten idylliczny obrazek szybko zmienia się w coś znacznie mniej przyjemnego? W „Fucking Bornholm” reżyserki Anny Kazejak właśnie to się dzieje.
Film opowiada o dwóch rodzinach: Maleckich i Nowaków. Mamy tu mecenasa Huberta, zajmującą się domem Maję oraz ich dzieci, Eryka i Wiktora. Z drugiej strony mamy Dawida, znanego Maleckim od czasów studiów, jego młodszą partnerkę Ninę, i syna Kaja z pierwszego małżeństwa. Wszyscy spotykają się na wspólnym urlopie, który zaczyna się od drobnych tarczeń, a przeradza w prawdziwy emocjonalny sztorm, gdy pierwszej nocy między synami dochodzi do kontrowersyjnego zdarzenia.
Ten film to nie tylko opowieść o urlopie, ale także satyra na klasę średnią i międzypokoleniowe relacje damsko-męskie, gdzie kryzysy wieku średniego i małżeńskie stają się centralnymi motywami. Reżyserka Kazejak, zainspirowana własnymi doświadczeniami małżeńskimi, stworzyła historię, która, mimo że pełna humoru, prowokuje również do refleksji nad narodowymi kompleksami i towarzyskimi tajemnicami.
Ciekawym aspektem jest też zmiana formy z serialu audio do pełnometrażowego filmu, która dodaje nowy wymiar wizualny do tej historii. Ta transformacja dodaje filmowi głębi, zachowując jednocześnie pierwotne intencje i tematykę.
W „Fucking Bornholm” spotykamy się z wyjątkowo mocną obsadą. .
Grzegorz Damięcki jako Dawid oraz Jaśmina Polak w roli Niny dodają filmowi kolejne warstwy, ukazując różnorodność emocjonalną i społeczną postaci. Warto też zauważyć, że oryginalny serial audio miał zupełnie inną obsadę, ale w filmowej adaptacji twórcy zdecydowali się na całkowitą zmianę aktorów, co świadczy o ich dążeniu do świeżości i odmienności w stosunku do pierwotnej wersji.
Teatralność i intensywność prezentowanych emocji przez aktorów w filmie wprowadza widza w świat, w którym rzeczywistość miesza się z fikcją, a granice między nimi stają się niewyraźne. Możemy więc mówić o prawdziwej mistrzowskiej grze aktorskiej, która jest jednym z najmocniejszych punktów tego filmu.
Reżyseria Anny Kazejak w „Fucking Bornholm” zasługuje na szczególną uwagę. Film, choć skupia się na relacjach międzyludzkich, zaskakuje swoim wizualnym pięknem. Zastosowanie estetyki, która łączy elementy dramatyczne z subtelnością i delikatnością, jest godne podziwu. Sceny, takie jak nocne wędrówki Agnieszki Grochowskiej, ukazują jak wygląd filmu może doskonale odzwierciedlać emocje postaci, nie odrywając się od nich zupełnie.
Kazejak nie boi się pokazywać trudnych i toksycznych cech swoich postaci, co dodaje filmowi realności i głębi. Uchwycenie dynamiki między postaciami w ograniczonej przestrzeni kempingu, gdzie odbywa się akcja, jest przykładem umiejętności reżyserki w kreowaniu intensywnej atmosfery.
Dodatkowo, film wyróżnia się sposobem, w jaki przedstawia typowe problemy klasy średniej, zahaczając nawet o tematy takie jak ksenofobia czy narodowe kompleksy, co czyni go nie tylko historią o rodzinnych relacjach, ale też komentarzem społecznym.
„Fucking Bornholm” to nie tylko historia o wakacjach, które nie poszły zgodnie z planem. Film ten stanowi głębokie studium ludzkiej natury i relacji międzyludzkich. Pokazuje, jak kryzysy wieku średniego i małżeńskie, a także komplikacje związane z międzypokoleniowymi relacjami, mogą wpływać na życie ludzi. Twórcy filmu z dużą umiejętnością mieszają humor z poważniejszymi tematami, dając widzowi przestrzeń do refleksji nad własnym życiem i otaczającą go rzeczywistością.
Film również otwiera dyskusję na tematy społeczne, jak narodowe kompleksy czy ukryta ksenofobia, co jest szczególnie widoczne w kontekście duńskiej wyspy Bornholm, służącej jako tło dla wydarzeń. W tym sensie „Fucking Bornholm” staje się czymś więcej niż tylko komediodramatem; staje się lustrem, w którym polskie społeczeństwo może się przejrzeć i zastanowić nad swoimi wartościami i postawami. Macie ochotę na więcej podobnych filmów? Wyszukacie je na naszej stronie upfilm.pl
Premiera filmu Fucking Bornholm miała miejsce 6 maja 2022 roku.
Aby sprawdzić gdzie obejrzeć cały film Fucking Bornholm, zarejestruj się i skorzystaj z wyszukiwarki filmów.